WĘDKARSKIE PRZYGODY Z 2018roku
3/13/2019 0 Komentarze
Na największą uwagę zasługuje w ww. roku ponad metrowy okaz szczupaka. A było to 7-go MAJA po wielkim biczowaniu spinningistów prze cały długi weekend majowy postanowiłem wybrać się na jedno z okolicznych starorzeczy. Na miejscu spokój i cisza, która w rezultacie przyczyniła się do NOWEJ ŻYCIÓWKI.
Na pierwszy ogień poszły Cannibale ze stajni SG, Slidery i wiele innych przynęt. Ale wisienką na torcie okazała się niezbyt duża przynęta gumowa, którą wziąłem w ostatniej chwili, gdyż przed wyjazdem wjechała nowa dostawa
Dosłownie przy pierwszym rzucie w tym samym miejscu nastąpił dostojny atak wielkiej ryby. Po kilku przyprowadzeniach do łódki ryba poddała się i z wielkim trudem wylądowała na niej, gdyż z racji tego że nie wziąłem podbieraka a na łódce byłem sam. Postanowiłem zadzwonić do kolegi po fachu Saturnina Jabaja, który po krótkiej chwili podwiózł mi miarkę, która pokazała 113cm szczęścia. Szybkie upamiętnienie złowionej przeze mnie ryby i oczywiście zwrócenie jej wolności, które dało mi taką samą satysfakcję jak sam hol ryby. Jeszcze raz wielki dzięki za zdjęcia i pomiar Sati
Ps. Przynęta na którą został złowiony szczupak to płotka 3D 10cm również ze stajni SG na 6 gramowej główce antyzaczepowej V-point speed
Odpowiedz
ARTUR KSIĄŻEK
Zapalony wędkarz. Każdą wolną chwilę spędza nad wodą bądź w swoim sklepie wędkarskim. Wie wszystko o gatunkach ryb żyjących w Polsce i nie tylko. Odwiedzając jego sklep każdy zawodowiec, hobbysta bądź amator wędkowania znajdzie wszystko to, co jest mu potrzebne. Służy radą i swoją wiedzą. Zaraża uśmiechem i dobrym humorem. Człowiek, z którym chce się iść na ryby!